Uwaga, 15 maja w Wilkowie będą bili... ale spokojnie, tylko rekordy i to już po raz czwarty. Po najdłuższej desce świata i stole biesiadnym oraz wyrównanym rekordzie na największą ręcznie formowaną i wypalaną cegłę czas na kolejny rekord. W tym roku będzie to najdłuższa hulajnoga. Dotychczasowy rekord wynosi 18 metrów, to wilkowska ma być o około 2 metry dłuższa.

Wykonawcą najdłuższej hulajnogi ma być lokalna firma Metal-Kryst. Tradycją jest z resztą, że wszystkie rekordy są wykonywane przez firmy z Wilkowa lub przedsiębiorców, którzy w tej miejscowości mieszkają. Deskę i stół biesiadny wykonywał tartak Hrynbud, natomiast cegłę cegielnia Mirosława Dawidziuka Dawia.

- Zastanawiając się jaki rekord można pobić, najpierw patrzymy jakie firmy mamy na miejscu, tak by tradycji stała się zadość i kolejny rekord świata był wyłącznie naszym dziełem - mówi Leszek Wrzesień, sołtys Wilkowa. - Te rekordy, to nie tylko promocja naszych lokalnych firm, ale również prezentacja potencjału, jakim one dysponują.

Że pobicie rekordu, to nie łatwa sprawa, można zobaczyć na przykładzie ubiegłorocznego rekordu, czyli formowania i wypalania największej cegłówki.

- Pobicie tego rekordu nie było łatwe - mówi Mirosław Dawidziuk, właściciel cegielni Dawia. - Od lutego podjęliśmy 60 prób zrobienia takiej cegły. Podczas suszenia pękło 30 sztuk, a 29 nie wytrzymało procesu wypalania. Tylko jedna się udała, a to i tak naprawdę duży sukces.

Aby najdłuższa hulajnoga świata mogła zostać wpisana do Księgi Rekordów Guinessa, ważne będzie nie tylko jej wykonanie, ale trzeba nią będzie pokonać dystans co najmniej 7 metrów. Czy pojazd poprowadzi jedna osoba?

- Może jedna nie da rady, ale ze dwie, trzy? - stwierdza Leszek Wrzesień. - W każdym bądź razie nie może na niej jechać zbyt dużo osób, bo hulajnoga musi wytrzymać próbę.

Bicie rekordów świata, to nie jedyne atrakcje tegorocznej IX już Majówki Wilkowskiej. W programie będzie również pokaz Strong Man z udziałem gwiazd, m.in. Jarosława Dymka i Tomka Czapiewskiego, zjazd pasjonatów jednośladów, stworzenie kompasu pokazującego wschód i zachód, który zostanie wykonany przez astronoma z Wejherowa, a na zakończenie występ zespołu muzycznego Dziani i Gwiazdy Cygańskie.

- Jak co roku atrakcji nie zabraknie, także dla najmłodszych - mówi Wrzesień. - Naszym celem jest zorganizowanie tutaj Muzeum Rekordów Świata, ponieważ z roku na rok nasza kolekcja powiększa się i myślę, że to doskonała atrakcja dla turystów, tym bardziej, że rekordy są coraz bardziej wymyślne.

'Reporter'